Witajcie :)
Ferie się skończyły czas zabrać się za naukę :( Posty będą się pojawiać niestety rzadziej. Postaram się co sobotę ustawiać notki automatyczne :)
W niedzielę wróciłam ze Szczecina. Miałam do Was stamtąd napisać, ale niestety nie miałam kiedy :( Było na prawdę fajnie :) Byłam w kinie na "I że Cię nie opuszczę". Nawet fajny film, choć do końca mnie nie przekonał. Później zrobiłam maraton po sh razem z kuzynką, a na koniec po galeriach :) Łupy pokażę Wam w następnym poście, a dzisiaj mam dla Was outfit z marynarką, którą kupiłam właśnie w sh :) Od dawna marzyła mi się jakaś kolorowa marynarka. Gdy tylko ją zobaczyłam, od razu wiedziałam, że muszę już mieć :) Czerwona marynarka to dobry początek przygody z kolorowymi marynarkami :D Teraz poluję na pomarańczową, kobaltową i miętową :D I jak Wam się podoba? Wiem, że mało zdjęć, ale większość się nie nadawała do publikacji niestety..
jacket - Burberrys (sh)
pants - h&m
top - h&m
wedges - dash44
bag - primark
necklace - primark
scarf - new yorker
Ja już kończę, bo czeka mnie biologia, chemia i matematyka :(
W następnym poście pokażę Wam też kilka zdjęć ze Szczecina :))
Trzymajcie się.! :*
Buziaki :)
Passionelka
Zapraszam Was do logowania się na stronie MODNET, gdzie za wstawianie zdjęć ze stylizacjami dostajecie punkty. A za 250 punktów bon na 50zł do H&M, New Yorker, Zara, Reserved, Cropp.