wtorek, 21 marca 2017

#301 Green velvet dress :)

Cześć! :)
Dzisiaj wreszcie stylizacja typowo dziewczęca, bo z sukienką. Od dawna chciałam Wam pokazać tą śliczną, welurową sukienkę, jednak jakoś nie czułam się w niej dobrze. Sukienka jest naprawdę ładna, w moim ulubionym ostatnio kolorze i ma bardzo efektowne wycięcie na plecach, jednak jest na mnie o jakieś 2 rozmiary za duża, dlatego albo pójdzie do krawcowej, albo ją sprzedam. Na zdjęciach aż tak nie widać jak jest duża, ale uwierzcie mi, jest :D
Dobrałam do niej ramoneskę i kozaki za kolano. Prosto, ale wydaje mi się, że wcale nie nudno. Dajcie znać jak się Wam podoba i co myślicie o sukienkach z takim dekoltem na plecach, bo ja jestem zakochana :)
Buziaki i do następnego :*






 






jacket - zaful (tutaj!) /dress - rosewholesale (tutaj!) / over knee boots - ccc

poniedziałek, 13 marca 2017

#300 Babypink bomber jacket :)

Cześć! :)
Dzisiaj przychodzę do Was znowu z prostą, wygodną stylizacją, takie ostatnio noszę najczęściej. Pudrowo-różową bomberkę z rysunkami (na stronie wyglądały jak naszywki) połączyłam z moimi ulubionymi jeansami z wysokim stanem. Do tego czarne, prążkowane body i przesłodkie slip-ony z futerkiem i uszkami króliczków, w których się zakochałam :) 
Mało tekstu, dużo zdjęć. Dajcie znać co myślicie o tej bomberce, bo nie wiem czy ją zostawić czy sprzedać, jakoś nie jestem pewna co o niej myśleć no i czy w ogóle ona do mnie pasuje. Piszcie w komentarzach. 
Trzymajcie się, buziaki i do następnego! :*


















 bodysuit - zara / jeans - stradivarius / slip-on - deezee / bomber jacket - dresslink (tutaj!) / watch - timex

wtorek, 7 marca 2017

#299 Favorite ripped jeans :)

Cześć! :)
Dzisiaj przychodzę do Was już z typowo wiosenną stylizacją. Postawiłam na cienki, szary sweter z dekoltem w literę V, moje ulubione podarte jeansy, które wreszcie mogę nosić i czarną, skórzaną ramoneskę. Pod jeansy założyłam kabaretki, które są ostatnio bardzo popularne i chciałam sprawdzić czy dobrze się będę czuła w takim połączeniu. Muszę Wam powiedzieć, że nawet mi się podobają w połączeniu ze spodniami, ale nie wiem czy odważyłabym się ubrać je do spódnicy. Na stopy powędrowały Converse'y, a na nos lustrzanki. Dajcie znać, co myślicie o tym zestawie i czy ubrałybyście się tak na co dzień :)
Mam nadzieję, że wybaczycie mi troszkę gorszą jakość zdjęć, ale niestety miałam problem z aparatem i skorzystaliśmy z Iphone'a, który mieliśmy pod ręką. Myślę, że zdjęcia nie są takie złe. Obiecuję, że kolejne posty będą już przy użyciu lustrzanki :)
Udanego dnia!












sweater - zaful (tutaj!) / jeans - stradivarius / jacket - zaful (tutaj!) / converse - eastend / sunglasses - dresslily (tutaj!)/ watch - timex

piątek, 3 marca 2017

#298 Recenzja Jade hair straightening brush & Stylewe & Justfashionnow

Witajcie :)
Dzisiaj przyszedł wreszcie czas na napisanie kilka słów o działaniu szczotki Jade hair straightening brush, o której pisałam tutaj!





Szczotka jest z firmy Irresisteble Me i kosztuje 70$, choć często można ją kupić za 45-50$. Czy sprawdziła się na moich falowanych, długich włosach? Mam dość mieszane uczucia co do niej. 
Szczotka na pewno w jakimś stopniu prostuje nasze włosy i są one mniej narażone na zniszczenie, jak to jest w przypadku prostownicy, ponieważ możemy regulować temperaturę, dzięki czemu mamy pełną kontrolę nad tym jak bardzo chcemy ingerować w nasze włosy. 



Jade hair straightening brush należy używać na rozczesane i dobrze wysuszone włosy. Jeśli posiadacie proste włosy, które czasem potrzebujecie delikatnie wyprostować, to szczotka sprawdzi się u was świetnie. U mnie niestety mam wrażenie, że ona po prostu je odrobinę wygładziła. Spodziewałam się zupełnie innego efektu, jednak i tak jestem z niej zadowolona. W sytuacjach, gdy chcę moje włosy delikatnie wyprostować, aby nie mieć na głowie "siana" to ta szczotka sprawdza się idealnie.




Jednym minusem, który zauważyłam stosując tę szczotkę jest fakt, że niestety nie wyprostowała ona ani razu moich kędziorków "babyhair", których mam bardzo dużo przy twarzy, z którymi zawsze walczę przy użyciu prostownicy. Miałam nadzieję, że ona sobie z nimi poradzi, jednak trochę się rozczarowałam, bo na tym zależało mi najbardziej.





Po używaniu tej szczotki zauważyłam, że moje włosy wyglądają na zdrowsze, mniej widać rozdwojone końcówki. Aby uzyskać efekt jak na zdjęciach poniżej potrzeba około 15-20 minut przy długości takiej jak moja i przy czesaniu kilka razy każdego pasemka. Włosy się mniej elektryzują i nie są napuszone. Jak widzicie szczotka ma mnóstwo plusów, jednak tak jak pisałam wyżej, jeśli macie z natury proste włosy to ta szczotka będzie dla Was idealna, ja chyba jednak zostanę przy prostownicy, bo póki co tylko ona sobie radzi z moimi "babyhair".





Mam nadzieję, że moja recenzja komuś pomoże w decyzji o zakupie tej szczotki. Dajcie znać, czy ją posiadacie i jak spisuje się u Was :)


Na koniec mam jeszcze dla Was mały przegląd asortymentu ze sklepu Stylewe oraz Justfashionnow. Starałam się skupić już bardziej na wiosennej garderobie. Pastele, kwiaty i metaliczne dodatki totalnie mnie zauroczyły. Piszcie w komentarzach, co z moich propozycji najbardziej przypadło Wam do gustu :)

 

Klikniesz? :) ( 7 )  ( 8 )