Dzisiaj kolejny post z recenzją wosków Yankee Candle. Przyszedł czas na Pain Au Raisin, czyli idealne odwzorowanie drożdżówki z rodzynkami.
Jak wiecie po wcześniejszych postach jestem fanką słodkich, ciężkich zapachów. Pain Au Raisin jest woskiem, który idealnie wpisuje się w moje gusta. Przepiękny zapach dopiero co wyciągniętych z pieca francuskich drożdżówek. Słodki, jedzeniowy aromat od razu przypomina mi cynamonki, które robi moja mama. Wyczuwalne są również cynamon, rum i słodkie rodzynki. Po dłuższym paleniu pojawia się zapach kremu maślano-waniliowego. Wosk mimo, że jest słodki to nie jest ani przytłaczający, ani mdły. Bardzo aromatyczny, doskonale otula nasze zmysły, długo utrzymuje się w mieszkaniu i uwierzcie mi, można się od niego uzależnić :) Jeśli do zakupu zachęci Wam naklejka to na pewno nie pożałujecie, bo wosk pachnie polukrowaną bułeczką z dodatkiem alkoholizowanych rodzynek.
Pain Au Raisin jest czymś cudownym, wyjątkowym i zostanie ze mną na długie jesienne dni. O cenie i o tym na ile taka jedna tarta mi wystarcza przeczytacie tutaj!Ten wosk oraz mnóstwo innych zapachów znajdziecie na stronie Goodies.plTo tyle na dzisiaj, trzymajcie się, buziaczki :*
A jaka sówka CUDNA!!! :*
OdpowiedzUsuńChyba w końcu skuszę się na któryś wosk :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych woskow ;)
OdpowiedzUsuńuumm, uwielbiam świeczki i woski, szczególnie gdy zapach unosi sie w taki jesienny wieczór :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.pl
Nie wiedziałam ze yc ma tak oryginalny zapach, jeszcze o takim nie czytałam
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńskuszę sie na niego ;D
OdpowiedzUsuńMnie nie powalił, tej serii wolałam capucciono truffle :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy! <3
OdpowiedzUsuńso nice :) Happy Sunday!
OdpowiedzUsuńKisses, Tijana
http://www.itsmetijana.blogspot.rs/
mmm brzmi pysznie :)
OdpowiedzUsuńFOLLOW my Blog!!! Maybe we can follow each other!!!
OdpowiedzUsuńhttp://beautybeybi.blogspot.com.tr/
Delicious Scent <3
OdpowiedzUsuńlovely Greets!
Zapach dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała, tym bardziej że rzadko decyduję się na słodkie zapachy, zwykle skusi mnie coś innego :)
OdpowiedzUsuńJa juz od jakiegoś czasu zastanawiam sie nad kupnem tych wosków i chyba sie w końcu skuszę, zwłaszcza, ze wieczory coraz dłuższe ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno by mi się spodobał, bo uwielbiam słodkie zapachy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego zapachu YC ;)
OdpowiedzUsuńhttp://jasminengirl.blogspot.com/2015/11/giveaway-from-beautifulhalo-win.html
Tego zapachu jeszcze nie miałam i jestem go bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPtysiablog
Nie miałam jeszcze żadnego wosku z YC, ale chyba niedługo to zmienię :) Dodaję do obserwowanych! Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachy yankee candle!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te świeczki ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Nigdy nie kupowałam tego typu wosków.
OdpowiedzUsuńsmaczny :D ale ja właśnie nie lubię słodkich zapachów.. coś innego bym musiała znaleźć :)
OdpowiedzUsuńhttp://triviaaboutme.blogspot.com/
A więc to idealny zapach dla mnie! Drożdżówki z rodzynkami - to musi być obłęd! ;) Sama powoli przymierzam się do zakupu tych wosków - póki co ratuję się świecami zapachowymi z IKEI ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja nie przepadam za słodkimi zapachami, ale może wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu się zdecydować na jakiś wosk;)
OdpowiedzUsuńTakie słodkie zapachy to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego zapachu.
OdpowiedzUsuń