Dzisiaj kolejny post z recenzją wosków Yankee Candle. Przyszedł czas na Pain Au Raisin, czyli idealne odwzorowanie drożdżówki z rodzynkami.
Jak wiecie po wcześniejszych postach jestem fanką słodkich, ciężkich zapachów. Pain Au Raisin jest woskiem, który idealnie wpisuje się w moje gusta. Przepiękny zapach dopiero co wyciągniętych z pieca francuskich drożdżówek. Słodki, jedzeniowy aromat od razu przypomina mi cynamonki, które robi moja mama. Wyczuwalne są również cynamon, rum i słodkie rodzynki. Po dłuższym paleniu pojawia się zapach kremu maślano-waniliowego. Wosk mimo, że jest słodki to nie jest ani przytłaczający, ani mdły. Bardzo aromatyczny, doskonale otula nasze zmysły, długo utrzymuje się w mieszkaniu i uwierzcie mi, można się od niego uzależnić :) Jeśli do zakupu zachęci Wam naklejka to na pewno nie pożałujecie, bo wosk pachnie polukrowaną bułeczką z dodatkiem alkoholizowanych rodzynek.
Pain Au Raisin jest czymś cudownym, wyjątkowym i zostanie ze mną na długie jesienne dni. O cenie i o tym na ile taka jedna tarta mi wystarcza przeczytacie tutaj!Ten wosk oraz mnóstwo innych zapachów znajdziecie na stronie Goodies.plTo tyle na dzisiaj, trzymajcie się, buziaczki :*