Ja od wtorku już we Wrocławiu, bo drugi semestr się zaczął niestety... Ciężko mi było tu wrócić.. Zasiedziałam się w domku i musiałam pożegnać moje najwygodniejsze na świecie łóżko..
Jutro wybieram się na bal pwr w stylu lat 20 wraz z ukochanym. Wczoraj szukałam sukienki wpadającej w te trendy. Chciałam coś prostego z frędzlami lub piórkami. I znalazłam. Niestety nie ma jej już na sklepie, musiałam poprosić Panią, aby przyniosła mi ją z magazynu. Jestem bardzo szczęśliwa, że ją mam :) Kupiłam ją w Stradivariusie, a zobaczycie ją już niedługo, bo chcę nagrać dla Was krótki haul oraz relację z balu. :D
W sobotę za to mój ukochany obchodzi 21 urodziny i drugi dzień z rzędu będziemy się dobrze bawić. Taki aktywny weekend wynagrodzimy sobie leniwą niedzielą, oglądając filmy i objadając się niezdrową żywnością :) A w poniedziałek powrót do Wrocławia...
Przejdę już do stylizacji, aby Was nie zanudzać moimi planami na weekend :) Jest ona bardzo prosta. Zwykła jeansowa koszula, do tego ulubiona spódniczka, botki z którymi się prawie w ogóle nie rozstaję i torebka od persunmall . Jak Wam się podoba? :)
skirt/spódnica - reserved
shirt/koszula - h&m
bag/torba - persunmall
boots/botki - centro
jacket/kurtka - bershka
scarf/szalik - pull&bear
watch/zegarek - timex
red bracelet/czerwona bransoletka - prezent od mamy
Trzymajcie się. Do następnego :*